Baśnie braci Grimm: Wszystkie bajki dla dzieci
Lista baśni (Strona 6)
103 Słodka zupa
Żyła sobie niegdyś uboga, pobożna dzieweczka, która mieszkała razem z matką, a obie nie miały co jeść. Poszło więc dziecię do lasu, spotkało tam staruszkę, a ta znając nędzę dzieweczki podarowała jej garnuszek, do którego wystarczyło powiedzieć: Gotuj, garnuszku!, a wnet zaczynała się w nim gotować wspaniała zupa jaglana, gdy zaś dzieweczka wołała: Dość, garnuszku! - garnuszek wnet przestawał gotować. Dziewczynka, uradowana, podziękowała staruszce i zaniosła garnuszek do domu. Odtąd skończyła siCzytac bajke → 105 Bajeczki o żabce
I Było sobie raz dziecko. Mamusia dawała mu co dzień po południu miseczkę z mlekiem, nadrobiwszy w nią bułeczki, a dziecko siadało z tym przed domem. Gdy tylko zaczynało jeść, ze szczeliny w murze wychodziła mała, zielona żabka, zanurzała pyszczek w mleku i jadła razem z dzieckiem. Dziecko lubiło ją bardzo, a jeśli siadło sobie z miseczką przed domem, a żabka nie przychodziła zaraz, wołało: - Żabko, żabko, śpiesz się, śpiesz, Masz tu mleczko, bułkę też! Żabka przybiegała natychmiast i z apetytemCzytac bajke →
111 Wytrawny myśliwy
Był sobie ongiś pewien młody chłopak, który wyuczył się ślusarstwa i rzekł był do swego ojca, że chce iść w świat, by się spróbować. "Tak, rzekł ojciec, "cieszy mnie to, i dał mu pieniądze na podróż. Wyruszył więc i szukał pracy. Po pewnym czasie ślusarstwo jakoś nie chciało podążyć za nim, a i on nie bardzo miał w nim upodobanie, nabrała za to ochoty na myślistwo. W wędrówce spotkał myśliwego w zielonym ubraniu, który zapytał, skąd pochodzi i dokąd zmierza. Chłopak powiedział, że jest czeladnikCzytac bajke → 114 O mądrym krawczyku
Była sobie raz księżniczka niezwykle dumna. Każdemu zalotnikowi dawała do rozwiązania jakąś zagadkę, a jeśli nie potrafił jej odgadnąć, wyrzucała go za drzwi wśród kpin. Kazała zaś wszem i wobec obwieścić, że kto jej zagadkę odgadnie, zostanie jej mężem, kimkolwiek by był. W kraju owym mieszkało sobie razem trzech krawczyków, a dwaj starsi pomyśleli, że jeśli udał im się niejeden trudny ścieg, to zapewne dadzą sobie radę z trudną zagadką. Trzeci, który uchodził za głuptasa, gdyż nie mógł się nauCzytac bajke → 116 Niebieskie Światełko
Był sobie kiedyś żołnierz. Długie lata służył wiernie swojemu królowi, lecz gdy wojna się skończyła, a żołnierz z powodu wielu ran, które mu zadano, nie mógł dłużej służyć, rzekł do niego król: Możesz iść do domu, już cię nie potrzebuję. Nie będziesz dostawał dłużej pieniędzy, bo zapłatę dostaje tylko ten, kto mi służy. Żołnierz nie wiedział, z czego ma żyć, odszedł zatroskany, a szedł cały dzień, aż wieczorem dotarł do lasu. Gdy zapadła ciemność, zobaczył światło. Zbliżył się do niego i trafiłCzytac bajke → 119 Siedmiu zuchów ze Szwabii
Było raz sobie siedmiu zuchów, którzy postanowili ruszyć w świat, szukać przygód i dokonywać walecznych czynów. Pierwszy zwał się pan Szulc, drugi Jacek, trzeci Marek, czwarty Jurek, piąty Michał, szósty Jasiek, siódmy Wicek. Niepewne jest jednak ruszać w świat z gołymi rękoma, uradzili więc ukuć sobie dzidę, wprawdzie jedną tylko, ale za to mocną. Dzidę tę chwycili wszyscy po kolei: na przedzie szedł najdzielniejszy i najodważniejszy pan Szulc, a potem cała reszta, na końcu zaś Wicek. Pewnego dCzytac bajke → 121 O królewiczu, który nie znalazł strachu
Był sobie raz królewicz, który miał dość ojcowskiego dworu, a że nie wiedział, co to strach, pomyślał sobie: - Wyruszę w szeroki świat, a tam zobaczę tyle dziwów, że czas nie będzie mi się już tak dłużył. Pożegnał więc rodziców i poszedł, a wędrował i wędrował od rana do wieczora i było mu wszystko jedno, dokąd droga prowadzi. Razu pewnego trafił przed dom olbrzyma, a był tak zmęczony, że przysiadł na progu, by odpocząć. Rozglądając się po podwórzu spostrzegł zabawki wielkoludów. Były to ogromneCzytac bajke →